To była ekspresowa akcja – dostaliśmy telefon ze schroniska ze trafił do nich 2 miesięczne psie dziecię, chwilę po szczepieniach – zatem jeszcze bez ochrony poszczepiennej. Rozpoczął się łańcuszek połączeń telefonicznych bo psiaka trzeba było zabrać natychmiast by nie podłapał czegoś… Zaanagażowaniem i mobilnością wykazała się wolontariuszka Ola, która w trybie ekspresowym zabrała sunię ze schroniska 🧡 Awaryjny dom tymczasowy okazał się niepotrzebny bo już następnego dnia mieliśmy dom stały dla dziewczyny! Ta krótka historia prosi o APEL do osób, które chcą adoptować/kupić zwierzątko – nim sprowadzicie do domu jakiegokolwiek futrzaka – psa, kota, króliczka.. pierw sprawdźcie czy nikt z domowników nie ma alergii. By zapobiec cierpieniu domowników, oraz nowo nabytych zwierząt.